Julia Pitera przyznała w radiu RMF FM, że lubi "dobre spotkania i elegancko ubranych ludzi". Zastanawia się jednak, z czyich pieniędzy Kancelaria Prezydenta urządzi bal z okazji Święta Niepodległości.

A jej zdaniem, koszty takiej imprezy będą duże. "Uświadommy sobie, że to jest sprawa policji, przygotowania państwa, które musi być pod całkiem specjalną ochroną. Powiem szczerze, że bardziej wolę, jak uroczystości państwowe, narodowe świętuje naród" - stwierdziła Pitera.

Reklama

Nie oznacza to jednak, że jeśli dostanie zaproszenie, to Pitera na bal nie pójdzie. Minister do spraw walki z korupcją już rozgląda się za elegancką kreacją. "Rząd nie zbojkotuje imprezy prezydenta" - zapewnia Pitera.

>>>Więcej o balu z okazji Święta Niepodległości