Kaczyński podczas spotkania w OSP w Skarżysku-Kamiennej podkreślił, że 15 października Polacy będą decydowali, "czy będzie dalej wielka polityka społeczna, której symbolem stało się 500 plus, a za chwilę będzie 800 plus".
Kaczyński o "słabszych umysłach, które uległy narracji mediów"
Tymczasem podczas wystąpienia ze strony zgromadzonego tłumu słychać było okrzyki przeciwników PiS. "Piętnastego pogonimy Kaczyńskiego" - dało się usłyszeć. Prezes PiS niezrażony kontynuował swoje przemówienie, nazywając wznoszących okrzyki "słabszymi umysłami, które uległy narracji mediów".
Czy będziemy mieli politykę gospodarczą, która ograniczy bezrobocie do minimalnej w tej chwili wielkości. Chociaż wiem, że w niektórych miejscach, np. niedaleko stąd w Szydłowcu ono jest w dalszym ciągu wysokie. Ale to są już w tej chwili w Polsce punkty. Są różne powody, dlaczego takie punkty jeszcze istnieją – powiedział lider PiS, który mówił także o polityce senioralnej.
Czy będą podnoszone emerytury, rekompensaty za zwyżkę cen na odpowiednim poziomie, czy też te dwa złote, które ostatnio widzieliśmy w telewizji. Czy będą trzynastki, czternastki, czy też bieda z nędzą. Czy 30 proc. dzieci będzie zagrożonych nędzą, taki był stan w 2015 roku, czy 3 proc. jak jest w tej chwili i jedno z najwyższych pozycji w Europie pod tym względem. Ale naszym celem nie jest 3 proc. Naszym celem jest zero procent i my to uzyskamy - zapowiedział .
"Za osiem, dziesięć lat..."
Dodał, że Polska w historii swoich dziejów jest w tej chwili w najlepszym położeniu, jeśli chodzi o sytuację gospodarczą. Za osiem, dziesięć lat możemy być na poziomie Anglii i Francji, to jest taki średni poziom europejski. A za kilka następnych lat możemy dogonić już Niemcy. Ale pod warunkiem, że będą rządzić ludzie, którzy tutaj stoją, a nie tacy, którzy stoją tam - zaznaczył wicepremier, nawiązując do grupy kilkunastu osób, która usiłowała zakłócić jego przemówienie.
Ale ja wierzę, że my zwyciężymy i żadne krzyki nam w tym nie przeszkodzą. Zwyciężymy i Polska przez kolejne czterolecia naszych rządów będzie szła do przodu. Zwyciężą dobre rządy, patriotyzm, łączenie się wokół flagi (…), a nie wrzask, krzyk i chorobliwa nienawiść. Nienawiść, która w ogromnej większości przypadków z niczego nie wynika. Bo myśmy tym ludziom nic złego nie zrobili, a wręcz przeciwnie, bardzo wielu z nich pomogliśmy – podkreślił lider PiS.
Jesteśmy przed bardzo ważnym wyborem, jestem przekonany, że ten wybór będzie właściwy. Że te rządy będą kontynuowane, a ci z przeciwka będą słabnąć i w końcu zanikną. Kiedyś mówiono, że znikniemy jak dinozaury. Oni może dinozaurami nie są, dinozaury bardzo długo znikały, oni znikną szybko - dodał Kaczyński.
Janusz Majewski