Marszałek Sejmu podczas konferencji prasowej przekazał, że obrady Sejmu będą wznowione we wtorek, a kontynuowane w czwartek. - Jutrzejsze posiedzenie rozpocznie się od ślubowania nowego członka komisji ds. pedofili (...) Karoliny Bućko - ujawnił Hołownia i dodał, że chce, aby posłowie w czwartek wybrali przewodniczącą lub przewodniczącego tej komisji. - Ja jeszcze dziś uruchomię procedurę, która dotyczy zgłaszania kandydatów. Jeśli wszystko dobrze pójdzie w czwartek, będziemy mieli komisję z nowym kierownictwem - dodał.

Reklama

- Później będzie wywołująca wiele emocji ustawa o odmrożeniu cen energii. Zajmiemy się też ustawą o górnictwie (...). Musimy ją szybko przeprocedować i uchwalić, żeby górnictwo mogło pracować od stycznia - kontynuował.

- W poniedziałek i wtorek maraton sejmowy związany z głosowaniami nad składem Rady Ministrów. Dziś także będziemy głosować na prezydium, mam nadzieję, że jutro też w Sejmie, nad zmianą regulaminu Sejmu związaną z głosowaniem nad premierem w tzw. drugim kroku. Kłopot jest ten, który próbujemy rozwiązać, że w myśl obecnie obowiązujących przepisów, premiera w XXI wieku wybieralibyśmy jak papieża w XIX wieku. Jeszcze tylko białego dymu brakuje, albo czarnego - stwierdził Hołownia i dodał, że aktualnie w Sejmie jest specjalny sprzęt do głosowania, który może usprawnić ten proces.

Podzielą się opłatkiem w Sejmie. Hołownia o szczegółach

Szymon Hołownia dodał także, że w Sejmie planowane jest tradycyjne podzielenie się opłatkiem, które wstępnie ma odbyć się w okolicach 20 grudnia. Szef Polski 2050 dodał, że nie jest to obowiązkowe wydarzenie. - Chciałbym, żeby ta formuła była ekumeniczna i obecni byli duchowni, którzy są przedstawicielami głównych wyznań w Polsce - wskazał. - Tak, żeby Ci z nas, którzy wierzą, mogli wzbudzić refleksję w tym dniu, a ci, którzy nie wierzą, mogli się podzielić opłatkiem i życzyć wszystkiego, co najlepsze - dodał.

Polityk ujawnił również, że Sejm ma w planach zorganizować wigilię dla osób potrzebujących. - Chciałby pokazać zupełnie inną twarz tego miejsca - wyjaśnił.

Dzieci posłów w Sejmie? Hołownia o nowym pomyśle


Następnie Hołownia nawiązał do zdjęcia swojej córki w jego gabinecie marszałkowskim, które opublikował w mediach społecznościowych.

Jak dodał, nie chce, aby ktokolwiek kwestionował fakt, że któryś z polityków do Sejmu przyszedł z dzieckiem. - Po to jesteśmy matkami i ojcami, żeby tymi dziećmi się zajmować, kiedy tego potrzebują - dodał.

Marszałek Sejmu przekazał, że poprosił Jacka Cichockiego, aby ten wysłał zapytania do klubów parlamentarnych dot. opieki nad dziećmi posłów i posłanek w dniach posiedzeń i tych, które ją poprzedzają. - Myślę, że jesteśmy w stanie zorganizować tymczasowe przedszkole posiedzeniowe, klubik dziecięcy na poziomie żłobka i przedszkola - dodał.

- Jeżeli się okaże, że zainteresowanie wśród posłów i pracowników Kancelarii będzie duże, to będziemy zastanawiać się nad rozwinięciem tego projektu - zaznaczył.