Dziennikarz Radia ZET, Mariusz Gierszewski na swoim profilu na portalu X (dawniej Twitter) poinfomował o zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Zaznaczył, że do zatrzymania doszło w Pałacu Prezydenckim.
Stołeczna policja potwierdziła informacje dziennikarza. Na portalu X zamieściła krótki wpis: "W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane" - czytamy w poście.
Kamiński i Wąsik, mimo zaskoczenia, nie sprzeciwiali się i zostali eskortowani na zewnątrz. Teraz, na mocy wyroku sądu, zostaną przewiezieni do więzienia, gdzie rozpoczną dwuletni wyrok za nadużycie uprawnień w tzw. aferze gruntowej.
Gdzie przebywają Kamiński i Wąsik?
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński przebywają w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VII przy ul. Grenadierów; najprawdopodobniej w ciągu kilku godzin zostaną przewiezieni do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów - przekazał pełnomocnik Wąsika adwokat Janusz Woźnicki.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Nakaz policji
Przypomnijmy, że policja otrzymała nakazy doprowadzenia do jednostki penitencjarnej skazanych Marcina Wąsika oraz Mariusza Kamińskiego - przekazał portalowi Dziennik.pl sędzia Piotr Maksymowicz, wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. We wtorek dokumentacja osadzeniowa została także dostarczona do jednostki penitencjarnej.
Od rana zarówno Kamiński jak i Wąsik przebywali w Pałacu Prezydenckim. Na uroczystość powołania ich bliskich współpracowników Błażeja Pobożego oraz Stanisława Żaryna na doradców Prezydenta RP zaprosił ich sam Andrzej Duda. Po godzinie 12 na oficjalnym profilu Kancelarii Prezydenta pojawiły się zdjęcia ze wspomnianej uroczystości. Na zdjęciach widać między innymi Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
Około godziny 15 Kamiński i Wąsik wyszli przed Pałac Prezydencki. Mariusz Kamiński wydał krótkie oświadczenie mówiąc, że razem z Maciejem Wąsikiem się nie ukrywają i że "będą u prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, aż zło przegra".
Od godziny 13 w okolicy Pałacu Prezydenckiego gromadziły się służby, kontrolując pojazdy ministrów, którzy wyjeżdżali z Pałacu Prezydenckiego w trakcie wizyty Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika u Andrzeja Dudy.