Krzysztof Stanowski przekazał w mediach społecznościowych, że z wypowiedzi generała Rajmunda T. Andrzejczaka w programie Ground Zero "można zrozumieć", że Polska po dwóch latach wojny w Ukrainie wciąż nie ma zaktualizowanych przepisów w zakresie "strącania rakiet wlatujących w polską przestrzeń powietrzną, gdy formalnie sami nie jesteśmy w stanie wojny".
Do wypowiedzi dziennikarza odniósł się na platformie X Mariusz Błaszczak, informując, że te przepisy zostały zaktualizowane.
Błaszczak reaguje na słowa Stanowskiego
"Panie redaktorze, doprecyzowaliśmy te przepisy, wprowadzając rok temu nowelizację ustawy" - napisał były szef resortu obrony.
Mariusz Błaszczak dodał także obraz dokumentu Kancelarii Sejmu dot. Art. 18bl. Można w nim przeczytać m.in. że pociski rakietowe wystrzelone w kierunku terytorium Polski mogą być zniszczone przez wojskowe środki obrony powietrznej.
Dalej czytamy, że decyzję o zniszczeniu pocisku rakietowego podejmie Dowódca Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych w formie rozkazu.
Gen. Skrzypczak apeluje do rządzących
W poniedziałkowej rozmowie z portalem Dziennik.pl gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych, informował, że przeraża go to, że politycy w Polsce informują o zmianach w armii.
Rosjanie nam mówią, co robią? Nie, oni nas zaskakują. Też budujmy zaskoczenie, a nie mówimy wszystko - powiedział.