"Minęło 100 dni rządu koalicji Tuska, Kosiniaka-Kamysza, Hołowni i Czarzastego, tzw. koalicji 13 grudnia... Kolejny raz okazało się - cytując ich doradców - że, aby zdobyć władzę (...)trzeba troszeczkę nakłamać, a później zastosuje się różne socjotechniki(...)" - napisał Bochenek.

Reklama

Ocenił, że "pomimo wielu obietnic jakie składali w kampanii wyborczej, nie realizują swojego programu, a koncentrują się na atakowaniu opozycji, nielegalnym przejmowaniu instytucji państwowych i obsadzie stanowisk w spółkach Skarbu Państwa wg. politycznego klucza". Wymienił, że nie ma: 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku, ryczałtowej składki zdrowotnej, ani dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców, akademików za 1 zł, paliwa po 5 zł.

"Piętrzą się problemy społeczne"

Zdaniem Bochenka, "piętrzą się problemy społeczne, w tym od tygodni nierozwiązane protesty rolników, leśników, podnoszone są podatki". "Niestety podporządkowane im media rządowe, przejęte siłowo, nielegalnie nie informują rzetelnie społeczeństwa o tych nadużyciach" - ocenił.

"Decyzją Prezydium Komitetu Politycznego PiS…"

Rzecznik partii poinformował, że "wobec powyższego, decyzją Prezydium Komitetu Politycznego PiS nasi politycy będą uczestniczyli w programach ogólnopolskich mediów rządowych, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie odkłamywać zafałszowywaną tam rzeczywistość".

"W żadnym wypadku nie oznacza to akceptacji sposobu przejęcie mediów publicznych! Nasza obecność wynika z obowiązku wobec Polaków, którzy zasługują na prawdę i rzetelny obraz aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej w Polsce" - podkreślił.