"Wizyta legendarnego przywódcy Solidarności Lecha Wałęsy w Irlandii będzie symbolicznym przesłaniem solidarnej i chrześcijańskiej odpowiedzialności wobec Europy. Pomoże Irlandczykom podjąć właściwą decyzję" - powiedział Jacek Saryusz-Wolski, który jest wiceprzewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej.

Reklama

>>> Wałęsa: UE gorsza od hodowli kanarków

Wałęsę zaprosił do Irlandii lider proeuropejskiej Fine Gael Enda Kenny. Wciąż nie wyznaczono konkretnej daty wizyty, ale najpewniej dojdzie do niej w przyszłym tygodniu (czwartek-piątek) lub kolejnym.

W kampanii przed wyborami w czerwcu tego roku do Parlamentu Europejskiego Wałęsa przez moment współpracował z przeciwnikiem Traktatu z Lizbony Declanem Ganleyem biorąc kilkakrotnie udział w zagranicznych konwencjach jego eurosceptycznej partii Libertas. Gdy Ganley zaprosił Wałęsę do Irlandii, do wizyty nie doszło, a były polski prezydent powiedział, że "gotów był jechać do Irlandii, by przekonywać do przyjęcia do Traktatu z Lizbony".