Bandyci nie byli uzbrojeni, nie ukrywali nawet swych twarzy. Przy wejściu przedstawili się jako tajni agenci i pokazali fałszywe legitymacje. Tłumaczyli, że mają nakaz przewiezienia narkotyków do prokuratury.
Gdy dostali się do budynku, związali sześciu pracowników laboratorium i zmusili ich do podania tajnego kodu otwierającego sejf. Przechowywano w nim narkotyki, skonfiskowane handlarzom i producentom.
Złodzieje oddalili się z łupem na piechotę. Narkotyki nieśli w workach. Co ciekawe, widziało ich wielu studentów, przebywających wtedy w budynku laboratorium. Żaden jednak nie zareagował.
To wyjątkowo zuchwała kradzież! 100 kilogramów czystej kokainy, wartej 10 milionów euro, zginęło z Instytutu Medycyny Sądowej w Mediolanie. Złodzieje wdarli się do budynku przebrani za karabinierów. Związali strażników i zwiali z łupem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama