Postulat ten Pietro Giovannoni, lokalny reprezentant uważanej za ksenofobiczną Ligi Północnej, przedstawił podczas dyskusji władz prowincji Padwa na temat finansowania imprez sportowych z publicznych pieniędzy. Kolejna edycja maratonu, która była przedmiotem sporu, odbędzie się w kwietniu przyszłego roku.

Reklama

Giovannoni poproszony o wytłumaczenie się z tej wypowiedzi, odparł: "Kolorowi atleci kosztują więcej, oto jest problem". "Wiem, o czym mówię" - stwierdził, podkreślając, że organizował wcześniej imprezy sportowe. Oburzenie jego słowami wyraził wiceburmistrz miasta Ivo Rossi, który nazwał je "idiotyzmem, przynoszącym niepowetowane szkody wizerunkowi regionowi Wenecja Euganejska".

Włoskie media regularnie odnotowują podobne ekscesy i różne ksenofobiczne zachowania oraz gesty wobec imigrantów z Trzeciego Świata na północy Włoch ze strony rządzących tam w wielu miastach i miejscowościach polityków Ligi. W ostatnim czasie największe oburzenie wywołało w Brescii wprowadzenie jednorazowych rękawiczek w autobusie komunikacji miejskiej, którym jeżdżą imigranci i przedstawione w kilku miejscowościach pomysły kontroli warunków, w jakich mieszkają przybysze spoza Unii.