Rebelianci zginęli w starciach w prowincji Hakkari na granicy z Irakiem.

W środę turecka armia rozpoczęła ofensywę na terenie południowo-wschodniej Turcji oraz w głąb terytorium Iraku, gdzie separatyści z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) mają swoje bazy do atakowania terenów tureckich. W operacji bierze udział około 10 tysięcy żołnierzy.

Reklama

Według doniesień sobotnich gazet, około 2 tysięcy żołnierzy uczestniczy w transgranicznej operacji przeciwko separatystom kurdyjskim w północnym Iraku. Po raz ostatni Turcja przeprowadziła dużą operację lądową w Iraku w 2008 r.

Ofensywa jest odpowiedzią na niedawny atak separatystów z PKK w prowincji Hakkari, w którym zginęło 24 tureckich żołnierzy.

Od lata PKK nasiliła swe ataki, na co Ankara zagroziła działaniami wojskowymi przeciwko bazom tej organizacji w irackim Kurdystanie.

Partia Pracujących Kurdystanu jest uważana przez Turcję, USA i UE za organizację terrorystyczną. Szacuje się, że trwający od 1984 roku konflikt w tureckim Kurdystanie spowodował śmierć około 45 tys. ludzi.