Rzecznik libijskiego ministerstwa obrony oświadczył, że są zabici i ranni, ale nie był w stanie podać ich liczby.
Według kilku świadków, budynek ostrzelali członkowie zbrojnej milicji ze znajdującego się około 100 kilometrów na południowy zachód od Trypolisu miasta Jafran, które zamieszkuje mniejszość berberska. Teren wokół miejsca ataku został otoczony kordonem sił bezpieczeństwa, widać tam było karetki sanitarne. Na razie nie wiadomo, czy premier Abd ar-Rahim al-Kib przebywa w swej siedzibie.
Przed położonym niedaleko centrum Trypolisu budynkiem odbywają się często demonstracje bezczynnych obecnie milicji, żądających dla swych członków pieniędzy lub pracy w zamian za rolę, jaką odegrali w ubiegłorocznej zwycięskiej rewolcie przeciwko dyktatorskim rządom Muammara Kadafiego. Wielu demonstrantów przynosi ze sobą broń i od czasu do czasu protesty przeradzają się w akty przemocy.