82-letni purpurat, obraził sędziego, prowadzącego sprawę przeciwko Radiu Watykańskiemu, którego przedstawiciele zostali oskarżenie o emisją niebezpiecznych fal elektromagnetycznych.
Sześć lat temu w wywiadzie prasowym kardynał stwierdził, że problem szkodliwości fal elektromagnetycznych jest fałszywym problemem, a sędzia Gianfranco Amendola zajął się nim tylko dlatego, by zaszkodzić papieskiej rozgłośni.
Sąd w Perugii uznał, że to on obraził przedstawiciela włoskiego wymiaru sprawiedliwości i wymierzył mu karę pół roku więzienia i 25 tysięcy euro odszkodowania.
W 2007 roku uniewinnieniem członków kierownictwa Radia Watykańskiego zakończył się proces drugiej instancji w sprawie domniemanego związku pomiędzy emisją fal radiowych a zachorowaniami na białaczkę wśród osób zamieszkałych w okolicach nadajników.
Przed rokiem nadajniki wyłączono, ponieważ rozgłośnia papieska przestała nadawać na falach średnich i krótkich.