Kilka dni temu, Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze nakazał Rosji wypłacenie byłym akcjonariuszom JUKOSU 50 miliardów euro odszkodowania. Moskwa zapowiedziała apelację i dała do zrozumienia, że nie zamierza zastosować się do werdyktu.

Reklama

Haski Trybunał uznał, że koncern naftowy, którym zarządzał Michaił Chodorkowski, został zniszczony z pobudek politycznych. Tak jak sam Chodorkowski również trafił do łagru ponieważ naraził się elitom politycznym związanym z Kremlem.

Do 50 miliardów euro zasądzonych w Hadze, prawie 2 miliardy dołożył strasburski Trybunał Praw Człowieka. Łącznie byli akcjonariusze upadłego koncernu JUKOS powinni otrzymać od Rosji 52 miliardy 100 milionów euro.