Podczas wykładu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich szejk Bandar al-Chajbari powiedział, że Ziemia wcale nie obraca się, bo jakby tak było, to wystarczyłoby wystartować samolotem z Emiratów, zawisnąć w powietrzu, a Ziemia sama by się obróciła i w ten sposób pasażerowie samoistnie dotarliby do Chin.
Jeden internauta napisał na Twitterze, że szejk chyba nigdy nie chodził do szkoły, drugi, że gdyby było tak jak mówi szejk, to wystarczyłoby podskakiwać w miejscu i można by w ten sposób bezpłatnie dotrzeć na przykład do Kanady. Ktoś inny sugerował, że kleryk się zwyczajnie nudzi i zależy mu tylko na sławie.
A amerykański tygodnik "Time" cytuje badania, z których wynika, że co czwarty Amerykanin i co trzeci Europejczyk nie umie poprawnie odpowiedzieć na pytanie "Czy Ziemia krąży wokół Słońca czy Słońce wokół Ziemi".