W orędziu nadawanym przez państwowe media w Iranie ajatollah Ali Chamenei przyznał, że wczorajsze porozumienie to znaczący krok, ale jego tekst powinien zostać poddany dokładnej analizie przez władze. Powinny też zostać podjęte kroki prawne, aby zapobiec naruszeniu go przez grupę państw, które podpisały je z Iranem. "Niektóre z nich nie są wiarygodne - ostrzegał.
Porozumienie zakłada mocne ograniczenie irańskiego programu atomowego, tak by ten kraj nie miał możliwości wyprodukowania bomby atomowej i liczne inspekcje w obiektach, w których mogłoby do tego dojść. W zamian mają zostać zniesione najważniejsze sankcje wobec Teheranu. Część z nich dopiero po kilku latach - jeśli Iran nie naruszy warunków porozumienia. Władze Iranu uznają osiągnięcie porozumienia za swój triumf.