Prezydent Łukaszenka wychowywał się we wsi Aleksandryja, która leży w pobliżu Szkłowa, dlatego na Białorusi to miasto jest pewnym symbolem. Ostatnio, miejscowe władze ustawiły nowy obelisk, na którym nazwa miasta została napisana w języku rosyjskim.
Działacze opozycji zwrócili również uwagę, że tak jak w czasach radzieckich na tablicy widnieje data 1535 jako rok założenia miasta. W tym roku, wojska moskiewskie po raz pierwszy spaliły Szkłów. Opozycjoniści zwracają uwagę, że to nielogiczne podawać datę spalenia miasta jako rok jego założenia. Tym bardziej, że austriacki dyplomata Zygmunt Herberstein w swoich zapiskach wymienia osadę w 1520 roku.
Ryhor Kastusiou, jeden z liderów białoruskiej opozycji, który pracował w Szkłowie mówi, że już wcześniej w tym mieście zniknęły tablice drogowe w języku białoruskim. Teraz chce zwrócić się z apelem do prezydenta Aleksandra Łukaszenki, aby zainteresował się sprawą rusyfikacji napisów w rodzinnych stronach.