Słup linii elektrycznej Kachowka-Tytan został uszkodzony wczoraj. Trwały spekulacje na temat przyczyn przerwy w dostawach prądu na Krym. Dopiero dziś policja obwodu chersońskiego potwierdziła, że słup wysokiego napięcia zniszczono za pomocą ładunku wybuchowego. Ukraiński operator Ukrenerho przystąpił do prac remontowych. Mogą one potrwać jeszcze kilka godzin.
Linia energetyczna Kachowka-Tytan przesyłała na okupowany przez Rosjan półwysep 250 megawatów energii. Była już uszkodzona w zeszłym miesiącu. Odremontowano ją na początku grudnia.
Przesyłaniu prądu na Krym sprzeciwiają się pozostający na Ukrainie kontynentalnej krymscy Tatarzy. To oni wcześniej organizowali akcje blokady energetycznej półwyspu. Poprzez blokadę towarową doprowadzili również do znacznego ograniczenia handlu z okupowanym przez Rosję Krymem.