Obrońca sądzonej w Rosji ukraińskiej pilotki Mark Fejgin nie ma złudzeń co do obiektywności rosyjskiego sądu. Jak napisał w jednej z sieci społecznościowych - Rosjanie nie uwzględniają żadnych dowodów świadczących o niewinności pilotki, a sędziowie, mimo że rozprawa się nie zakończyła, podjęli już decyzję.

Reklama

Zdaniem Fejgina wyrok skazujący zostanie ogłoszony pod koniec lutego, a potem Nadija Sawczenko może być przekazana na Ukrainę. Adwokat dodał, że rozmowy na ten temat są prowadzone z Rosjanami.

Wcześniej pojawiały się spekulacje, że pilotka może zostać wymieniona na sądzonych na Ukrainie rosyjskich żołnierzy sił specjalnych Jewgienija Jerofiejewa i Aleksandra Aleksandrowa.

Nadija Sawczenko od lipca 2014 roku jest przetrzymywana w Rosji. Zdaniem Rosjan jest współwinna śmierci dziennikarzy telewizji „Rossija”, jednak wciąż nie przedstawiono przekonujących dowodów. Uwolnienia Sawczenko domagają się ukraińskie władze i Unia Europejska.