Według biura do tego samego szpitala przewieziono w środę w celach profilaktycznych także 91-letnią byłą Pierwszą Damę Barbarę Bush w związku z przemęczeniem i kaszlem.

George H.W Bush, który jest najstarszym z żyjących byłych prezydentów Stanów Zjednoczonych, znalazł się w szpitalu w sobotę w następstwie zaburzeń w oddychaniu - poinformował w środę rzecznik rodziny Bushów Jim McGrath.

Reklama

Jak podało biuro Busha, u byłego prezydenta wystąpił "wywołany zapaleniem płuc ostry problem oddechowy" i chorego poddano sedacji w związku z bliżej nieokreślonym zabiegiem. Bush obecnie wypoczywa i pozostanie na oddziale intensywnej terapii na obserwacji.

Bush, który mieszka wraz z żoną w Houston, korzysta z wózka inwalidzkiego i kilka lat temu ujawnił, że cierpi na chorobę Parkinsona. W 2014 roku dwukrotnie trafił do szpitala z powodu zapalenia oskrzeli i trudności z oddychaniem. W lipcu 2015 roku złamał krąg szyjny w wyniku upadku w domu rodzinnym Bushów w stanie Maine.

Do niedawna 41. prezydent USA prowadził aktywny styl życia, m.in. skacząc ze spadochronem z okazji swych 75., 80., 85. i 90. urodzin. W 2016 roku uczestniczył w ceremonii przyznania nagrody za służbę byłemu republikańskiemu senatorowi z Kansas, Bobowi Doyle'owi; ceremonia odbyła się w bibliotece imienia Busha w Teksasie w ramach obchodów 75. rocznicy ataku na Pearl Harbor.

George H.W. Bush pełnił urząd prezydenta USA w latach 1989-1993, a wcześniej przez dwie kadencje był wiceprezydentem za rządów Ronalda Reagana. W 1992 roku przegrał walkę o reelekcję z kandydatem Demokratów Billem Clintonem.

Jest patriarchą jednej z najważniejszych amerykańskich dynastii politycznych: ojcem byłego prezydenta George'a W. Busha oraz byłego gubernatora Florydy Jeba Busha, który bezskutecznie ubiegał się o nominację na kandydata Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w 2016 roku. (