16 osób zostało rannych, w tym pięciu rumuńskich żołnierzy i dwóch afgańskich policjantów - oświadczył rzecznik gubernatora Kandaharu, Said Aziz Ahmad Azizi.
Konwój znajdował się w wiosce Abdullah, w pobliżu lotniska, gdy zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przy pojazdach, wokół których zgromadziły się licznie dzieci - powiedział rzecznik.
Rumuński kontyngent wchodzący w skład niebojowej misji NATO o kryptonimie "Zdecydowane Wsparcie" odpowiada za bezpieczeństwo lotniska. Na razie nikt nie przyznał się do zamachu.