Pozew został złożony w sądzie federalnym dla wschodniego dystryktu Teksasu, gdzie znajduje się amerykańska centrala Huawei.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami koncern upublicznił informację o wytoczeniu procesu rządowi Stanów Zjednoczonych. Prawnicy chińskiego giganta utrzymują, że zakaz utrzymywania kontaktów roboczych z podmiotami korzystającymi - systemowo bądź częściowo - z technologii Huawei w związku z zastrzeżeniami z z punktu widzenia obrony kraju w ramach ustawy NDAA (National Defense Authorization Act), jest sprzeczne z konstytucją.
"Kongres USA nie przedstawił od roku żadnego dowodu, który uzasadniałby restrykcje zastosowane wobec produktów firmy Huawei" - oświadczył w czwartek Guo Ping pełniący aktualnie funkcję prezesa koncernu (funkcja sprawowana rotacyjnie - PAP).
Reuters zaznacza, że złożenie pozwu przeciwko władzom Stanów Zjednoczonych jest krokiem taktycznym, wywołanym tym, że USA starają się przekonać swych sojuszników, by w imię bliskiej współpracy z Amerykanami w sferze technologicznej zakazały używania urządzeń i rozwiązań oferowanych przez Huawei.
W oświadczeniu koncernu wskazano także, że Amerykanie dokonywali ataków hackerskich na serwery Huawei i wykradli korespondencję firmy - podaje Reuters.
O zamiarach wytoczenia procesu informował w poniedziałek dziennik "The New York Times", który powołał się na "dwie osoby zaznajomione ze sprawą, które zastrzegły sobie anonimowość".
W ocenie "NYT" firmie Huawei może chodzić o zmuszenie rządu USA do bardziej konkretnego przedstawienia zastrzeżeń wobec chińskiego koncernu. Dziennik odnotowuje, że przedstawiciele władz USA od lat twierdzą, iż sprzęt telekomunikacyjny Huawei mógłby być wykorzystywany przez Pekin do szpiegostwa i zakłócania łączności.
Huawei temu stanowczo zaprzecza, ale wielkim firmom telekomunikacyjnym takim jak AT&T i Verizon praktycznie uniemożliwiono korzystanie ze sprzętu chińskiego koncernu. Waszyngton wzywa rządy innych państw do wprowadzenia zakazu korzystania z wyrobów Huawei.
Chińska firma stara się obecnie o budowę sieci 5G w wielu krajach europejskich.
Według "NYT" Huawei zamierza argumentować przed sądem, że amerykańska ustawa aprobująca wydatki na cele obronne, w której znalazł się zakaz wykorzystywania sprzętu chińskiego koncernu przez agencje federalne, jest niedopuszczalną formą karania kogoś bez odpowiedniego procesu. Zakaz dotyczy także innej chińskiej firmy - ZTE.
W styczniu ministerstwo sprawiedliwości USA przedstawiło koncernowi Huawei oraz jego wiceprezes Meng Wanzhou 13 zarzutów dotyczących łamania amerykańskich sankcji przeciwko Iranowi, a także licznych oszustw, w tym bankowych, elektronicznych i kradzieży technologii. Meng została zatrzymana 1 grudnia 2018 roku w Kanadzie na wniosek władz amerykańskich, które domagają się jej ekstradycji. W piątek rząd Kanady wyraził zgodę na rozpoczęcie procedury ekstradycyjnej. Meng, obecnie przebywa w areszcie domowym.
W niedzielę Meng, prywatnie córka założyciela Huawei, pozwała rząd kanadyjski, służbę ochrony granic i policję, zarzucając im naruszenie jej konstytucyjnych praw podczas zatrzymania.