Specjalne autobusy wyjadą na najpopularniejsze trasy w Meksyku. Będą kursować co pół godziny. Na ich pokład będą mogły wejść tylko kobiety. Nie wiadomo nawet, czy za kierownicą będzie mógł siedzieć mężczyzna.

Reklama

A wszystko przez Meksykanów i kult "macho". Bo w autobusach jeżdżących po stolicy kraju kobiety są gwałcone i bite. Dlatego władze wpadły na pomysł "jednopłciowych" pojazdów. Liczą, że w ten sposób kobiety bezpiecznie dojadą do celu.