Protestujący obrzucili w sobotę policję petardami i butelkami. Mundurowym udało się rozbić manifestację, ale mniejsze grupy agresywnych demonstrantów nadal atakowały policjantów. Czterech funkcjonariuszy zostało rannych. Aresztowano dziesięć osób.
Greccy studenci i licealiści protestują na ulicach od dwóch tygodni, kiedy 15-latek zginął od policyjnej kuli podczas interwencji.