Trybunał Konstytucyjny już na rozprawie 28 września br. rozważał całkowite powtórzenie wyborów do Izby Deputowanych, uzasadniając to poważnymi błędami wyborczymi. Zdaniem sądu problemy te mogły mieć wpływ na skład parlamentu kraju związkowego. Liczący 3,8 miliona mieszkańców Berlin jest jednym z 16 niemieckich krajów związkowych.

Reklama

Ubiegłoroczne wybory w Berlinie, w których oprócz Izby Deputowanych wybierano Bundestag i dwanaście parlamentów okręgowych, spowodowały ogromne problemy. Były to m.in. nieprawidłowe, brakujące lub pospiesznie skopiowane karty do głosowania, zbyt mała liczba urn, długie kolejki, w których niekiedy czekało się godzinami, oraz głosowanie po godzinie zamknięcia, czyli 18.00.

Ponowne wybory muszą się teraz odbyć w ciągu 90 dni. Prawdopodobna data to 12 lutego, jak stwierdził nowy dyrektor wyborczy landu Stephan Broechler. W wyborach w 2021 roku wygrała partia SPD.

Z Berlina Berenika Lemańczyk