Według portalu władze okupacyjne wzmocniły środki bezpieczeństwa w punktach wjazdowych na nielegalnie - zdaniem Ukraińców - wybudowany most kerczeński. Odnotowano dokładniejszą kontrolę dokumentów - zarówno osobistych, jak też dotyczących środków transportu. Sprawdzane są telefony osób zatrzymywanych do kontroli - Rosjanie sprawdzają historię przeglądarki i subskrypcje w komunikatorach takich jak Telegram czy Viber. Okupanci są również zainteresowani tym, czy na telefonie jest zainstalowany protokół VPN, pozwalający ominąć blokadę nakładaną na zabronione przez Rosjan ukraińskie strony internetowe - napisał portal.

Reklama

"Zachowajcie czujność. Wyczyśćcie historię przeglądarki"

Centrum Narodowego Sprzeciwu wezwało mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów do zachowania czujności i wyczyszczenia historii przeglądarki oraz wypisania się z subskrypcji niektórych ukraińskich profili w komunikatorach przed wyjściem z domu. Przypomniano, że na portalu znajdują się instrukcje dotyczące prawidłowego usuwania informacji z telefonu i podkreślono, by do przesyłania informacji do ukraińskich sił zbrojnych lepiej używać innego numeru - nie tego, z którego korzysta się na co dzień.

Według portalu Unian prześladowanie ukraińskiego podziemia i proukraińskich mieszkańców Krymu nasiliło się po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę. W ostatnich dniach "polowanie" na osoby lojalne wobec władz w Kijowie zaostrzyło się po tym, jak rosyjska armia wysadziła tamę w Nowej Kachowce na Dnieprze, przez co półwysep został całkowicie pozbawiony wody. Jednocześnie sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow powiedział, że dostawy wody na półwysep zostaną wznowione dopiero, gdy całkowicie wróci on pod kontrolę Ukrainę.