Jak podaje ANSA, trzy statki miały wypłynąć z północnoafrykańskich portów Safakis i Zwara, transportując migrantów pochodzących z Egiptu, Syrii, Sudanu, Gwinei, Kamerunu i Wybrzeża Kości Słoniowej.

W piątek minister spraw zagranicznych Włoch Antonio Tajani powiedział, że sytuacja w Afryce eksplodowała i potrzebna jest interwencja ONZ, aby powstrzymać przepływy migracyjne.

Reklama

Z kolei premier Włoch Giorgia Meloni zaprosiła przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen do odwiedzenia Lampedusy, gdzie od wielu dni panuje chaos związany z napływem nielegalnych imigrantów z Afryki – podała w piątek wieczorem Ansa.

Według źródeł włoskiej agencji, von der Leyen zgodziła się na spotkanie i uda się na wyspę „w najbliższej przyszłości”.

Prezydent Francji Emmanuel Macron wezwał do europejskiej solidarności z Włochami. Będziemy działać rygorystycznie i humanitarnie – powiedział Macron zapewniając, że sytuacja migrantów będzie weryfikowana, by sprawdzić, czy „kwalifikują się do otrzymania azylu, czy też mają powrócić do domu”.

Reklama

Na wyspę Lampedusa, położoną pomiędzy Maltą i wybrzeżem Tunezji, dotarło w ostatnich dniach drogą morską ponad 10 tys. nielegalnych imigrantów z krajów afrykańskich.