Stuebgen (CDU) uważa zapowiedziane w środę przed federalne MSW „elastyczne” kontrole na granicy niemiecko-polskiej za błędne rozwiązanie, ponieważ nie rozwiązują głównego problemu, jakim jest przemyt ludzi.

Tylko mafia przemytnicza może być zadowolona z chwiejnego kursu Faeser (szefowa niemieckiego MSW - PAP). Zagrażający życiu przemyt w ciasnych kontenerach nie będzie w ten sposób skutecznie zwalczany – oświadczył Stuebgen.

Reklama

Z danych policji federalnej wynika, że tylko we miniony wtorek w południowej Brandenburgii odnotowano nieuprawnione przekroczenie granicy przez 138 osób różnych narodowości. W środę poinformowano o tymczasowym zatrzymaniu pięciu przemytników.

Stałe kontrole na granicach

Reklama

Szef MSW Brandenburgii od kilku miesięcy wzywał do wprowadzenia stałych kontroli granicznych, co jego zdaniem poprawiłoby sytuację. W maju na szczycie poświęconym problemowi uchodźców rząd federalny wspólnie z władzami krajów związkowych zgodzili się - w zależności od sytuacji – na wprowadzenie na granicach zewnętrznych Niemiec stacjonarnych kontroli, takich jak na granicy Bawarii z Austrią.

Minister Faeser dotychczas jednak odrzucała możliwość wprowadzenia stałych kontroli na granicy z Polską, uznając je za „ostateczność”. Wprowadzono natomiast zaostrzone kontrole wyrywkowe.

W środę szefowa MSW poinformowała o planie zintensyfikowania kontroli na granicach z Czechami i Polską. Kontrole ta mają być elastyczne, uzależnione od sytuacji na granicy – przypomniał „Welt”.