W wywiadzie na kanale telewizyjnym Russia 1, prezydent Rosji skomentował ataki na byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera. Dziennikarz powiedział, że Schroeder ze względu na swoje powiązania z Rosją jest trzymany z dala od ważnych wydarzeń, aby nie pojawił się na tym samym zdjęciu, co obecny kanclerz Olaf Scholz.

Reklama

Putin: Powiem to nawet po niemiecku

Niedawno byliśmy świadkami skandalicznego incydentu w kanadyjskim parlamencie, gdzie oklaskiwano nazistę. Chcę więc powiedzieć, że im dalej od Schroedera, tym bliżej Anthony'ego Roty, przewodniczącego kanadyjskiego parlamentu, który sympatyzuje z nazistami. Aby upewnić się, że usłyszą mnie w Niemczech, powiem to nawet po niemiecku - odpowiedział Putin.

Po czym powtórzył swoje dywagacje na temat Schroedera i Roty w języku niemieckim.

Skandal w kanadyjskim parlamencie

Skandal w kanadyjskim parlamencie wybuchł podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Ottawie. Podczas wizyty, spiker Izby Gmin Anthony Rota uhonorował 98-letniego Jarosława Hunkę, przedstawiając go jako “ukraińsko-kanadyjskiego weterana II wojny światowej, który walczył o ukraińską niepodległość z Rosjanami”. W rzeczywistości Hunka był członkiem dywizji SS Galizien, jednostki odpowiedzialnej za zamordowanie tysięcy Polaków i Żydów. W wyniku skandalu, ugrupowania opozycyjne wezwały Rotę do rezygnacji ze stanowiska, a Partia Liberalna Kanady zaczęła tracić poparcie. Premier Kanady Justin Trudeau przeprosił za publiczną pochwałę ukraińskiego weterana służącego w czasie II wojny światowej w nazistowskiej jednostce SS Galizien i wyraził swoje ubolewanie z powodu incydentu.

Według prezydenta Putina, Niemcy powinny być dumne z ludzi takich jak Schroeder, ponieważ naprawdę troszczą się o swój naród i jego interesy. Na poparcie swojej tezy rosyjski przywódca przywołał rolę Schroedera w budowie gazociągu Nord Stream.