5 marca ubiegłego lotu pilot zestrzelonego rosyjskiego samolotu Aleksandr Krasnojarcew wylądował na podwórku domu w Czernihowie. Usiłował się ukryć, ale znalazł go właściciel budynku, który był w cywilnym ubraniu i nie miał przy sobie broni. Pilot go zastrzelił. Po tym został schwytany przez ukraińskich żołnierzy.
Krasnojarcew był jednym z dwóch pilotów strąconego Su-34. Drugi również się katapultował, ale zginął. Obaj piloci uczestniczyli wcześniej w walkach w Syrii.