Kanclerz Olaf Scholz i jego rząd doświadczają obecnie najniższego poziomu poparcia w swojej historii. Niemcy wyrażają największe niezadowolenie z kanclerza, jakie kiedykolwiek odnotowano - informuje portal "Welt". Tylko jedna czwarta Niemców jest zdania, że kanclerz skutecznie wykonuje swoje obowiązki.

Reklama

Jak zauważył "Welt", były już rządy federalne, z których obywatele byli jeszcze mniej zadowoleni. Negatywny rekord dotyczy listopada 2003 roku, kiedy tylko 11 proc. Niemców oceniało pozytywnie czerwono-zieloną koalicję pod wodzą Gerharda Schroedera (SPD). Koalicja CDU-FDP pod przewodnictwem Angeli Merkel (CDU) nie była wiele lepsza – w czerwcu 2010 roku osiągnęła 12 proc. „Do tego wyniku zbliża się obecny rząd” – stwierdził "Welt".

Z najnowszego sondażu, przeprowadzonego przez pracownię Infratest Dimap na zlecenie ARD "Tagesthemen" i "Welt", wynika, że tylko 17 proc. spośród ankietowanych w tym tygodniu jest "zadowolonych" lub "bardzo zadowolonych" z rządu Scholza. To spadek o 6 punktów procentowych w porównaniu z listopadem i najgorszy wynik, jaki kiedykolwiek osiągnęła obecna koalicja SPD-Zieloni–FDP.

Reklama

Coraz gorsze notowania Scholza

Z Olafa Scholza (SPD) jako kanclerza zadowolonych jest jedynie 20 proc., co oznacza spadek aż o 8 punktów w porównaniu z listopadem. Tym samym kanclerz osiągnął najniższy wynik, jaki kiedykolwiek osiągnęła osoba na tym urzędzie od początku prowadzenia badań przez Infratest, czyli od 1997 roku – podkreślił „Welt”.

Zaledwie 27 proc. ankietowanych uważa, że kanclerz Scholz dobrze sprawuje swój urząd, a 23 proc. jest zdania, że jest on w stanie dobrze przeprowadzić kraj przez czas kryzysu.

Poparcie dla partii

Jeśli chodzi o poparcie dla partii politycznych, na czele znajduje się Unia CDU/CSU z wynikiem 32 proc. Poparcie dla SPD wynosi 14 proc., dla Zielonych - 15 proc., dla AfD - 21 proc.

Partie parlamentarne, dla których poparcie spadło poniżej 5-procentowego progu, to FDP (4 proc.) i Lewica (3 proc.).