Iran: atak Hamasu był zemstą
Atak terrorystycznej organizacji Hamas na Izrael był irańską zemstą za zamach, w którym zginął generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds - poinformowała w środę irańska agencja Fars, cytując wypowiedź rzecznika Islamskiej Gwardii Rewolucyjnej.
Atak Hamasu 7 października "był odpłatą za męczeństwo Sulejmaniego" - powiedział rzecznik. Sulejmani zginął w 2020 roku w Bagdadzie podczas ataku amerykańskiego drona.
Hamas dementuje. Kluczowy meczet Al-Aksa
Palestyński Hamas natychmiast zaprzeczył temu twierdzeniu, publikując oświadczenie, w którym stwierdza, że zaatakował Izrael z powodu "niebezpieczeństw zagrażających Al-Aksa" (meczetowi wzniesionemu w VII wieku na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie) - poinformował izraelski portal I24.
W dniu napaści na Izrael Hamas opublikował nagranie jednego z przywódców Hamasu, Mohammeda Deifa, który stwierdził, że atak został przeprowadzony w odwecie za "profanację" meczetu Al-Aksa - przypomniał portal Times of Israel.
7 października terrorystyczny Hamas przekroczył granicę między Gazą i Izraelem, najeżdżając bazy, kibuce i atakując uczestników plenerowego festiwalu muzycznego. Terroryści zabili około 1200 ludzi i porwali do Strefy Gazy ponad 240 - w tym kobiety, dzieci i seniorów.