Choroba Łukaszenki? Doniesienia niezależnych mediów
Alaksandr Łukaszenka wziął udział w dwudniowym szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Astanie. Podczas obrad podpisał dokument, zgodnie z którym Białoruś przystąpiła do Szanghajskiej Organizacji Współpracy, stając się jej 10. członkiem.
Nie obyło się jednak bez problemów. Jak przekazała niezależna rosyjska telewizja Dożd, dwie godziny po przybyciu do Astany stan Łukaszenki "zaczął się gwałtownie pogarszać na oczach uczestników szczytu".
- Następnego dnia, w czwartek, przemawiał na szczycie, spotkał się z głowami państw, ale widać, że wygląda gorzej niż dwa dni temu i dzień wcześniej, kiedy w wojskowym mundurze wziął udział w defiladzie w Mińsku. Jego twarz była blada, jego mowa nie była zbyt pewna siebie - przekazał autor programu Michaił Fiszman.
Anonimowy informator telewizji wyjawił również, że "Łukaszenka jest bardzo poważnie chory i bardzo ciężko znosi swoją chorobę". Wprawdzie dodał, że "nie wiadomo, na co jest chory".
Łukaszenko nadskakiwał Putinowi
Podczas tegorocznego Dnia Zwycięstwa kamery przyłapały Alaksandra Łukaszenkę na rozmowie z Władimirem Putinem. – Ty i ja nadal wyglądamy nieźle – stwierdził białoruski przywódca.
Jak przekazały rosyjskie media, Putin rozmawiał z Łukaszenką do 3 nad ranem. Tematem była sytuacja na froncie w Ukrainie.
Łukaszenka skończy w sierpniu 70 lat. Władzę sprawuje od 1994 r.