MSZ Wielkiej Brytanii reaguje po ataku Hezbollahu

"Wielka Brytania potępia atak na Wzgórza Golan. Ta tragedia pochłonęła co najmniej 12 ofiar" – napisał Lammy na platformie X. "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni ryzykiem dalszej eskalacji i destabilizacji. Stwierdzamy dobitnie, że Hezbollah musi zaprzestać ataków" – dodał.

W sobotnim ataku na boisko piłkarskie w miasteczku Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan zginęło 12 osób, ponad 30 zostało rannych. Strona izraelska oskarżyła o przeprowadzenie ostrzału rakietowego Hezbollah; libańskie ugrupowanie zaprzeczyło, że ma coś wspólnego z atakiem.

Reklama

Władze Izraela podkreśliły, że Hezbollah "przekroczył wszelkie czerwone linie" i zapowiedziały, że ugrupowanie wspierane przez Iran "zapłaci za to wysoką cenę". Libańskie media poinformowały w nocy z soboty na niedzielę o nalotach sił Izraela na cele w południowym Libanie - bastionie Hezbollahu.

Francja "potępia atak" na Wzgórzu Golan

Również francuskie MSZ potępiło w niedzielę sobotni atak rakietowy na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. "Francja potępia w najostrzejszych słowach atak, który uderzył w społeczność druzyjską w Madżdal Szams" – napisano w oświadczeniu francuskiego resortu spraw zagranicznych. "Francja żąda, aby zrobiono wszystko, co możliwe, aby uniknąć nowej eskalacji militarnej. Będziemy kontynuować współpracę z odpowiednimi stronami w tej sprawie" – dodano.

Paryż podkreślił, że nadal odradza swoim obywatelom podróże do Libanu, Izraela i na terytoria palestyńskie.