Atak na port w Odessie

3 lipca po południu rosyjska armia zaatakowała przy użyciu pocisków balistycznych port w Odessie. Jak podał Ołeh Kiper, szef Odeskiej Regionalnej Administracji Wojskowej, pociski trafiły w jedno z nabrzeży podczas rozładunku stali ze statku, pływającego pod banderą Wyspy Świętego Tomasza i Książęcej.

Reklama

"Zginęły dwie osoby – mechanik portowy i kierowca ciężarówki. (…) Sześć osób zostało rannych. Wśród nich byli pracownicy jednego z operatorów portowych oraz kierowca" – przekazał Kiper na Telegramie. Dodał, że dwóch rannych to obywatele Syrii, członkowie załogi statku cywilnego. Atak uszkodził suwnice bramowe, sprzęt oraz magazyny.

Atak na komendę uzupełnień w Połtawie

Wcześniej, o około godz. 9 rano, trzy rosyjskie drony-kamikadze spadły na komendę uzupełnień i ośrodek opieki społecznej w Połtawie. Nagrania z momentu ataku są przerażające.

Reklama

Według szefa Połtawskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Władimira Koguta, w wyniku ataku zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych.

Rosjanie rzucają do ataku setki dronów dziennie

Ukraińska obrona przeciwlotnicza coraz gorzej radzi sobie z masą rakiet i dronów – czasami setkami dziennie – które wystrzeliwują w ich kierunku Rosjanie. Wynika to, po pierwsze, z faktu, że rosyjskie bezzałagowce są coraz to ulepszane, atakują większymi grupami i przy użyciu nowej taktyki. Po drugie, administracja Trumpa zablokowała im dostawy broni, w tym pocisków przeciwlotniczych.