Według ukraińskich mediów około godz. 9 (godz. 8 w Polsce) do oficera oddano z bliskiej odległości pięć strzałów z pistoletu – mężczyzna zginął na miejscu. Napastnik zbiegł z miejsca zbrodni. Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu.
Do zabójstwa doszło w dzielnicy hołosiwskiej w południowo zachodniej części Kijowa.
Zamach w Kijowie. Uruchomiono śledztwo
"SBU i Policja Narodowa podejmują działania w celu ustalenia okoliczności przestępstwa oraz postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości" – przekazała służba prasowa SBU.
Nazwisko ofiary nie zostało oficjalnie podane do wiadomości publicznej, a tożsamość sprawcy lub sprawców ani ich motywy nie są na razie znane.
Serwis Ukraińska Prawda, powołując się na anonimowe źródło w SBU, podał, że ofiarą był pułkownik SBU Iwan Woronycz.