Początkowo wynalazca chciał tylko ulżyć stawom kolanowym swojej chorej matki. Nie spodziewał się jednak aż takiego zainteresowania. Obecnie podpisał już pierwsze umowy eksportowe z klientami w Niemczech. Wynalazek chcą też kupić firmy z Arabii Saudyjskiej.

Reklama

Przenośny dywanik waży mniej niż 700 gramów. Dla cięższych wiernych może być dodatkowo pogrubiony wykładziną tapicerską.