Przedostatnia przed wyborami konwencja PO. Premier Ewa Kopacz odwiedziła Kielce. Jeszcze tylko konwencja w Warszawie i o północy zapadnie polityczna cisza.
Grzegorz Schetyna, który jest "jedynką" na świętokrzyskiej liście PO, mówił, że nadszedł ważny moment dla ludzi, którzy tu mieszkają i chcą zmieniać to województwo. Podobnie jak dla tych, którzy chcą zmieniać kraj.
Przekonywał, że Polska nie może się dzielić na Polskę wielkich miast, miast sukcesu, aglomeracji, metropolii, bo tam sukces został osiągnięty. Dziś przed rządzącymi - a jego zdaniem rząd Ewy Kopacz udowodnił, że to potrafi - organizacja inwestycji lokalnych, regionalnych.Schetyna deklarował, ze Platforma zrobi wszystko, żeby to była Polska pierwszej prędkości. A premier Ewa Kopacz apelowała o udział w niedzielnych wyborach. Mówiła, że jej rodacy to dumny i mądry naród, któremu nikt nie musi urządzać życia.
Odnosząc się do tego, że z soboty na niedzielę trzeba zmienić czas, cofnąć zegary o godzinę, szefowa rządu mówiła, że nie chciałaby, żeby ci, którzy chcą władzy dla władzy, cofnęli Polskę o 500 lat, do średniowiecza.