Według "Wprost" Krzysztof Piesiewicz uzasadnił swój wniosek o urlop względami zdrowtnymi. Jeśli marszałek Bogdan Borusewicz przychyli się do tego wniosku, to Piesiewicz trafi na urlop od 3 lutego. Zdaniem tygodnika może to opóźnić procedurę odebrania senatorowi immunitetu. Właśnie 3 lutego komisja regulaminowa ma bowiem zopiniować oświadczenie Piesiewicza o zrzeczeniu się przez niego immunitetu i przekazać je pod głosowanie.
"Możemy to oczywiście zrobić pod nieobecność pana senatora. Jeśli jednak członkowie komisji uznają, że niezbędne są wyjaśnienia, to trzeba będzie się wstrzymać. Te wyjaśnienia może złożyć sam zainteresowany lub jego pełnomocnik" - powiedział „Wprost" szef komisji regulaminowej Zbigniew Szaleniec z PO.
Prokuratura chce postawić Krzystofowi Piesiewiczowi zarzuty posiadania kokainy i nakłaniania do jej zażycia innych osób. Pod koniec ubiegłego roku "Super Express" na swojej stronie internetowej opublikował film, który ma być dowodem na to, że senator Piesiewicz zażywał narkotyki. Piesiewicz zaprzeczył jednak, że były to narkotyki. "To nie była kokaina, ale sproszkowane lekarstwa" - mówił "SE".