Większość wypadków to wina zbyt szybkiej jazdy - twierdzą policjanci. Bezskutecznie tłumaczą, jak co roku, by jechali ostrożniej i myśleli za kółkiem. I jak co roku, nie pomaga.

Reklama

99 osób zginęło, 942 zostały ranne - to tragiczny bilans akcji "Znicz", która miała pomóc kierowcom odwiedzającym groby bliskich. Na drogach było około 10 tysięcy policjantów i żandarmów wojskowych.

"Wczoraj policjanci do późnych godzin nocnych czuwali nad bezpieczeństwem wracających, nic nie zastąpi jednak zdrowego rozsądku i kierowców i pieszych" - mówi Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

Tylko w piątek zginęło aż 12 przechodniów. A - jak przekonuje policja - wystarczy uważać, chodzić poboczem, założyć odblask i ostrożnie przechodzić przez jezdnię. I co najważniejsze, zasady te obowiązują nie tylko w pierwsze dni listopada.

Reklama