Jak się okazuje, ciężko nam przejść obojętnie obok automatów. Tych tak zwanych niskohazardowych jest w Polsce aż 35 tysięcy. Wrzuciliśmy tam prawie 5 miliardów złotych. Na powodzenie nie mogą narzekać także te maszyny, które ustawione są w kasynach. Zostawiliśmy w nich ponad 2 miliardy złotych. To o ponad 40 procent więcej niż rok wcześniej.

Reklama

Na zainteresowanie nie może narzekać także Totalizator Sportowy, który zanotował 20-procentowy wzrost sprzedaży gier liczbowych i loterii.

Z danych resortu finansów, do których dotarł "Puls Biznesu", wynika, że w 2007 roku na gry i zakłady wydaliśmy prawie 12 miliardów złotych. To aż o 47,5 procenta więcej niż rok wcześniej. Szacunki dotyczące tego roku pokazują, że ta tendencja nie tylko się utrzyma, ale jeszcze wzrośnie.