Straż pożarna na Śląsku ma ręce pełne roboty. Wciąż spływają nowe zgłoszenia, wypompowano już wodę z prawie 150 piwnic, usunięto 30 drzew, które powaliła burza. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Świętochłowic - tam woda zalała 20 domów, a wał na rzecze Rawa został przerwany w trzech miejscach.

Reklama

W Świętochłowicach jeszcze nie zaczęto szacować strat, ale wiadomo, że są one duże. Mieszkańcy twierdzą, że woda podchodziła aż pod balkony. Ludzie byli ewakuowani z mieszkań pontonami - informuje RMF FM.