Ciało duchownego znaleźli parafianie wczoraj wieczorem. Natychmiast zadzwonili na pogotowie, które z kolei powiadomiło policję.
"Na razie nie można z całą pewnością powiedzieć, czy sprawca był jeden, czy było ich kilku" - mówi Tomasz Ozimek z prokuratury w Częstochowie. "Prawdopodobnie skradziono pieniądze i przedmioty użytkowe. Nie ma na razie informacji, aby zginęły również przedmioty kultu religijnego" - dodaje.
Zabójstwem księdza wstrząśnięci są przedstawiciele częstochowskiej Kurii Metropolitalnej. Parafia pod wezwaniem Najświętszego Zbawiciela w Blachowni-Błaszczykach istnieje od siedmiu lat. Zamordowany wczoraj ksiądz był jej proboszczem od samego początku.