Benedykt XVI, zaraz po przylocie o godz. 17.30, pomodli się razem z zakonnikami w kaplicy klasztornej, przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Potem spotka się z duchownymi oraz przedstawicielami instytutów świeckich, ruchów i bractw kościelnych. Przyłączą się do nich burmistrzowie europejskich miast pielgrzymkowych, które współpracują z Częstochową.
Wśród zaproszonych na to spotkanie są także siostry klauzurowe. To mniszki, które na co dzień nie opuszczają murów klasztornych. Na udział w spotkaniu z papieżem dostały specjalne pozwolenie.
"Jestem szczęśliwa, że mogę tu być, to dla nas ogromne przeżycie. Myślę, że to spotkanie z Ojcem Świętym jeszcze bardzie nas umocni i nada nam nowego entuzjazmu do dalszej cichej modlitwy" - powiedziała s. Krystyna, bernardynka.
Około 18 ropocznie się msza z udziałem papieża. Benedykt XVI wygłosi 20-minutową homilię i pobłogosławi wszystkich zgromadzonych. Gdy opuści Częstochowę i uda się do Krakowa, częstochowscy wierni będą mogli wziąć udział w całonocnym czuwaniu.
Częstochowa to drugi etap papieskiej pielgrzymki po Polsce. I kolejne miejsce, z którym bardzo mocno związany był Jan Paweł II. W czasie swojego pontyfikatu odwiedził je aż 6 razy. O Jasnej Górze mówił zawsze, że jest konfesjonałem i ołtarzem narodu.
Zgodnie z tym przesłaniem ojcowie paulini zorganizowali dziś od rana czuwanie modlitewne i msze pokutne. Chętni do spowiedzi mają do dyspozycji aż 40 konfesjonałów, ustawionych na jasnogórskim placu.
Czekają na niego już tysiące wiernych. "Z taką samą miłością, z jaką Częstochowa czekała zawsze na Jana Pawła II" - podkreśla przeor o. Piotr Polek. Gromadzą się od rana pod jasnogórskim szczytem. Liczą, że będą mogli zobaczyć Ojca Świętego, zanim uda się do zakonu oo. paulinów. Spotka się tam z zakonnikami, seminarzystami i przedstawicielami ruchów kościelnych. Potem odprawi mszę świętą.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama