Dyrektor placówki jest oburzony decyzją pracowników. Lekarze mają jednak swoje racje. Twierdzą, że zostali zmuszeni do podjęcia tak drastycznej decyzji, bo kierownictwo nie wywiązało się z obiecanych podwyżek.
Sytuację szpitala usiłują ratować władze powiatu. ''Jesteśmy po wstępnych rozmowach z niepublicznymi zakładami opieki zdrowotnej, które zadeklarowały pomoc'' - mówi rzeczniczka starostwa w Kutnie.
W szpitalu zatrudnionych było 57 lekarzy. Teraz zostało tylko trzynastu. Czy oni też odejdą?
W szpitalu w Kutnie nie ma już kto leczyć! Dziś wymówienia złożyło 44 lekarzy z 57 zatrudnionych! Żądają natychmiastowych podwyżek. Jeżeli ich nie dostaną, nie wrócą do pracy. Sytuacja jest dramatyczna. Chorzy cierpią, a szansy na porozumienie nie widać!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama