Skazany to Maciej Grochowski, mieszkaniec Wrocławia. Obrońca chciał dla niego 13 lat więzienia. Sąd jednak zdecydował, że zabójca spędzi za kratkami 15 lat. Wyrok jest prawomocny.

Do wypadku doszło rok temu. Grochowski wraz z kolegą wracał z Trzebini do Wrocławia. Był tak pijany, że ledwo siedział za kierownicą. Taka jazda musiała zakończyć się tragicznie. Samochód Grochowskiego z impetem wbił się w nadjeżdżające z przeciwka auto.

Na miejscu zginęła kobieta, która prowadziła samochód i dwaj pasażerowie. Zginął także kolega Grochowskiego. Pijakowi nic się nie stało.

Grochowski nie miał nawet prawa jazdy. Stracił je kilka lat wcześniej, kiedy również po pijanemu potrącił motorem człowieka.





Reklama