Policjantów zawiadomili sąsiedzi. Kiedy wpadli do mieszkania, znaleźli zalanych w trupa rodziców i szlochającą dziewczynkę. Pięcioletnia Natalka miała na twarzy i rękach sińce, więc natychmiast została zawieziona do szpitala. Matka i ojciec nie wiedzieli, co się dzieje: ona miała we krwi 3,5 promila alkoholu, on - 3,6. Oboje wylądowali w "żłobku".

Reklama

Kiedy dojdą do siebie, będą odpowiadać za zaniedbywanie dziecka i fizyczne znęcanie się nad nim.