Generał był wszechmocnym ministrem spraw wewnętrznych w latach 80.

Tydzień temu w centrali wojskowych służb znaleziono prawdziwy skarb. Klejnoty i złoto warte kilkaset tysięcy złotych. Te kosztowności zostały prawdopodobnie ukradzione na zachodzie Europy w latach 70. Bandyci na zlecenie SB mordowali ludzi dla pieniędzy, okradali banki i jubilerów. Później wszystkie pieniądze i kosztowności trafiały do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Akcja komunistycznej bezpieki była znana pod kryptonimem "Żelazo".

Reklama