Ok. 400 osób z całego kraju i goście z zagranicy wzięło udział w Marszu Równości, który przeszedł w sobotę ulicami Poznania. Przemarsz w asyście kilkuset policjantów minął bez poważniejszych incydentów.
Marsz odbywający się pod hasłem: "Równe prawa to nie przywileje", był elementem odbywających się rokrocznie w Poznaniu Dni Równości i Tolerancji.
"Chcemy zwrócić uwagę na fundamentalne wartości, którymi są: równość, tolerancja, oraz szacunek dla różnorodności. Chcemy określonych działań a nie obietnic. Żądamy konkretnych decyzji w związku z trzema najważniejszymi dla nas ustawami: o związkach partnerskich, zgodnej z konstytucją ustawy o wdrażaniu niektórych przepisów UE w zakresie równego traktowania, a także ustawy o zbrodniach z nienawiści i mowie nienawiści" - powiedziała współorganizatorka marszu Sandra Wiktorko.
Przemarsz poprzedziła manifestacja przeciwników Marszu Równości. Jej uczestnicy mieli transparenty i wznosili okrzyki: "Chłopak + dziewczyna normalna rodzina". "Jestem biały, hetero, wierzący - przepraszam", "Pedały wara od dzieci".
"Nasz sprzeciw budzi organizacja tego typu zgromadzeń w miejscu publicznym. Uważamy, że prowadzenie tego typu marszów jest całkowicie bezzasadne i bardzo kosztowne. Seksualność człowieka jest indywidualną sprawą każdego z nas. Sprzeciwiamy się paradom homoseksualistów i tak samo zaprotestujemy przeciwko paradzie heteroseksualistów" - powiedział PAP organizator zgromadzenia Adam Szyndler.
Pikieta ok. 200 przeciwników marszu trwała kilkadziesiąt minut i zakończyła się wraz z rozpoczęciem pochodu ulicami Poznania. Oba wydarzenia zabezpieczały oddziały policji, w tym także funkcjonariusze z psami i policja konna. Zachowanie uczestników zgromadzeń i działania policji obserwowali zaproszeni przez szefa wielkopolskiej policji przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.
"Marsz przebiegał spokojnie, organizację i zabezpieczenie oceniamy pozytywnie. Naszym zadaniem było zwracanie uwagi na to, jak pracuje policja. Było kilka incydentów, prób prowokacji, na szczęście policjanci nie dali się sprowokować" - powiedział PAP Paweł Osik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka po zakończeniu całego wydarzenia.
W ramach tegorocznych Dni Równości i Tolerancji zaplanowano prelekcje, spotkania, wystawy a także m.in. przegląd filmów LGBT, otwarty pokaz "Jak zostać Drag King i Drag Queen" i I poznański turniej kobiecej piłki nożnej. Cykl imprez potrwa do poniedziałku. Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Dni Równości i Tolerancji.