Dokument na konferencji prasowej w siedzibie agencji Interfax zaprezentują przewodnicząca MAK Tatiana Anodina i szef jego Komisji Technicznej Aleksiej Morozow.

Jak dowiedziała się PAP ze źródła zbliżonego do MAK, elementem prezentacji będzie animacja przygotowana przez ekspertów Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Reklama

Po konferencji tekst raportu zostanie zamieszczony na stronie internetowej MAK w dwóch wersjach językowych: rosyjskiej i angielskiej.

MAK zamieści też w internecie polskie uwagi do swego raportu. Według nieoficjalnych informacji PAP, ukażą się one w polskiej wersji językowej.

PAP dowiedziała się, że raport liczy 210 stron. Składa się z czterech części i 17 rozdziałów.

Reklama

Projekt raportu został przekazany Polsce 20 października. MAK sformułował w nim 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz siedem rekomendacji dla cywilnych służb lotniczych.

Polska 16 grudnia przekazała Rosji uwagi do projektu raportu końcowego MAK - w sumie ok. 150 stron dokumentów.

Reklama

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy, potwierdzając wtedy otrzymanie polskich uwag, poinformował, że Polska przedstawiła je w języku polskim, z tłumaczeniem na język rosyjski wykonanym przez stronę polską. Według MAK, Polska zastrzegła, że w razie powstania różnic w interpretacji przekładu i oryginału dokumentu decydujący jest tekst w języku polskim.

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy podkreślił wówczas, że przekazując Polsce projekt raportu, prosił o przedstawienie komentarza w języku rosyjskim lub angielskim, które są oficjalnymi językami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).

MAK podał też, że z uwagi na to, iż tekst dokumentu zawiera znaczną ilość informacji technicznych i terminów lotniczych, podejmie on kroki, mające na celu zweryfikowanie uwag strony polskiej w języku rosyjskim, z obowiązkowym notarialnym potwierdzeniem.

Premier Donald Tusk ocenił 17 grudnia, że projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia.