Jak powiedział PAP Andrzej Browarek z zespołu prasowego KSP, do pożaru doszło w niedzielę późnym wieczorem. W domu był jedynie ojciec i szóstka dzieci.

Reklama

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna był trzeźwy. Prawdopodobnie próbowali się dogrzewać, ale szczegółowe przyczyny tragedii będą wyjaśniane - powiedział Browarek.

Dzieci, które zginęły, były w wieku 3 i 6 lat.